Witam serdecznie wszystkich.
Mój problem jest taki. Drugi miesiąc noszę soczewki. Od okulisty dostałem soczewki J&J Acuvue OASYS , soczewki nosiłem miesiąc, widziałęm w nich dobrze , nie miałem zadnych problemów poza tym, że czasem mnie trochę uwierały podczas zakładania. Po miesiącu kupiłem na allegro szkła B&L SofLens kwartalne. Moja wada jest następująca -0.75 i -0.5 . Takie miałem pierwsze soczewki, drugie zakupiłem już inne -1.00 i -0.5 , czyli na to słabsze oko trochę mocniejsze (dlatego że badając oczy pod kontem okularów inny okulista określił mi takie też parametry i też ja uważałem że trochę mocniejsze mógłbym mieć szkło na jednym oku ) . Ale przechodząc do sedna. W nowych szkłach obraz widzę jakby zamazany, nie ten z daleka, widzę go dobrze, tylko z bliska , czytając gazete czy też przed komputerem zlewają mi się litery. Niczego podobnego nie miałem w poprzednich szkłach. Od okulisty dostałem tylko jedne dane , a dokładnie krzywizne 8,4 ,nie otrzymałem średnicy i myślę czy to może być tym spowodowane, że te szkła moga mieć inną średnicę (z tego jednak co patrzyłem j&j 8.4 mają taką samą średnicę co kupiłem soflens więc juz sam nie wiem ) Ogólnie soflens są bardzo komfortowe , nawet bardziej niż poprzednie ale problem jest i nie mogę nosić dwóch szkieł , ponieważ cieżko mi się czyta (nosze tylko jedno na gorszym oku ). Nie mówiąc o tym że zakupiłem więcej tych szkieł i miałyby teraz się zmarnować ? . Proszę pomóżcie